http://www.youtube.com/watch?v=Z37WW2qzvl0
Poznali się przez przypadek w drodze na koncert O.S.T.R.ego(raper) ,mieli po 18 lat..chodzili razem do tej samej szkoły lecz na inne kierunki..Ona miała na imie Kasia była ładna,zgrabna, miala zielone oczy,on Piotrek,ciemne oczy,szatyn ,przystojny,wysportowany. Lubił piłkę nożną.Myślała o nim non stop,snił się jej po nocach,nie mogła spać bo wciąż o nim myślała.Przychodziła na uczelnie nie wyspana. Dostawała coraz to gorsze stopnie. Nie przejmowała się tym zbytnio,bo żyła miłością.Miała bzika na jego punkcie gdy go widziała czuła jak motyle latają jej w brzuchu,a nogi się uginają(coś niesamowitego)Bała się do niego zagadać,bo była nieśmiała.Na przerwach mówili sobie tylko cześć i wymieniali się wzajemnie uśmiechem. Kochała go!Myślała że on czuje to samo. (W końcu się jej śnił, zazwyczaj jest tak że jeżeli o kimś śnimy to ta osoba też śni o nas).Pewnego dnia napisała do niego wiadomość na facebooku.o treści' Kocham Cię' (bardzo długo się zastanawiała czy napisać-pomyślała'żyje się tylko' raz kto nie ryzykuje ten nie ma!!) i tak też postąpiła.. lecz chłopak nie odpisywał... A ona wciąż czekała na wiadomość od niego. Dziewczyna pomyślała że ma ją gdzieś. Była wręcz o tym przekonana.Załamała się psychicznie. Przestała chodzić do szkoły bo bała się jego,tego że się zbłaźniła w jego oczach ,nie wytrzymała by jego spojrzenia chcące powiedzieć ''Ty idiotko!! Myslisz że Cię kocham?''.Nie chodziła do szkoły przez 2 tygodnie (rodzice nawet tego nie zauważyli ponieważ nadużywali alkoholu) nie obchodziło ich co czuje ich własne dziecko.Interesował ich tylko ten ochydny płyn po którym wszystko staje się łatwiejsze lecz problemy nie znikają. Pewnego dnia postanowiła że pójdzie do szkoły i że nieobchodzi ją co on sobie pomyśli. Miała to gdzieś ,lecz wciąż go kochała, a uczucie płoneło jak szalone i nie miało zamiaru zgasnąć.Wzięła do ręki telefon którego nie używała przez te dwa tygodnie,które nie chodziła do szkoły. Naładowała go. Odłączyła ładowarkę,włączyła tel. SMS zaczeły przychodzić jak szalone!!jeden po drugim!!(co się dziwić? Dziewczyna nie używała go przez dwa tyg) przeczytała sms od nieznanego numeru ,a było w nim napisane tak'Hej Twoja koleżanka dała mi Twój numer ,mam nadzieję że się nie gniewasz. Piotrek' Dziewczyna rozpłakała się ze szczęścia i powiedziała do siebie''a ja głupia myślałam że on ma mnie gdzieś'' Zmarnowałam 2 tygodnie!..Poszła szybko do szkoły z nadzieją że go zobaczy, była godz 9 rano.. Gdy zbliżała się do szkolnych drzwi ujrzała nekrolog 'ŚP Piotr ' ... Zamarła... Nie wierze!!! Co??!! Ale?!!Nie wierze!!! Krzyczała sama do siebie.Nagle usłyszała dzwonek,podeszła do niej koleżanka Ewa. Cześć-.Słyszałaś o tym wypadku? Podobno koleś był pod wpływem i walnął w drzewo-zapytała. Kaśka była wryta w ziemie, nadal nie mogła w to uwierzyć!załamana odeszła bez słowa z głową spuszczoną w dół.Zaczekaj!!-krzykneła Ewa.Daj mi kurwa spokój!!-odkrzykneła z płaczem Kaśka. Kaśka wróciła do domu(rodziców nie było w domu). Odpaliła komputer po 2 tygodniach,weszła na facebooka,zobaczyła 10 wiadomości w tym jedną od Piotrka .Treść tej wiadomości brzmiała tak ''Dlaczego mi nie odpisujesz?chyba się w Tobie zakochałem,nie olewaj mnie.Traktujesz mnie jak powietrze,ale pamiętaj że bez powietrza nie da się żyć!'' Dziewczyna po przeczytanych słowach ryczała,krzyczała NIE!!! KURWA MAĆ NIE!!! Dlaczego on?!! Kurwa!! KOCHAM GO! Wciąż płakała.Patrzyła na jego zdjęcia z płaczem.. Dodała komentarz pod jego zdjęciem" na zawsze razem'' wylogowała się.Wybiegła z domu aby pójść na cmentarz do Piotrka. Szukała go,nie mogła znaleźć jego grobu.Nagle ujrzała grób usypany kwiatami,przeczytała tabliczkę na której było napisane 'zmarł śmiercią tragiczną' Dziewczyna wyciągneła żyletke i przecieła sobie żyły. Pogotowie znalazło ją leżącą przy grobie chłopaka z kartką w ręku z napisem ' Tak bardzo Cię kochałam,odnajdę Cię po drugiej stronie i na zawsze będziemy już razem''
Ktoś chciał o samotności i proszę ; )
To chyba moja ostatnia historia ; ( Jak sądzicie prowadzić dalej czy nie ?
Podobało się to fajnie !