Przecudownie!

A oto moje cudeńko. ;D

Już od trzech tygodni mogę się rozkoszować jazdą moim staruchem. ;D

Dziękuję Piotrusiu za wielką pomoc w doprowadzeniu do obecnego stanu tego roweru i dziękuję Ci Tato, że wszystko zebrałeś w całość. ;)

Ostatnie tygodnie były bardzo męczące - praca i szkoła,

jutro upragniony dzień wolnego, czwartek też wolny,

można jutro załatwić mnóstwo zaległych spraw. ;)

W weekend ostatnie egazminy, jak to możliwe, że to już koniec?

Mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie. ;)

Ooo mój Niebieski, mój Kochany Niebieski,

lubię jak się tak beztrosko cieszymy i śmiejemy. ;D

Tyyyyle szczęścia, tyleeee miłości, czego chcieć więcej. ^^

Dziękuję za kolejny miesiąc.

31, kto by pomyślał, że mnie tak zaczarujesz. ;)

Uwielbiam to! <3