Bardzo sympatycznie. ;)
Szkoda włączać laptopa skoro takie piękne dni. ;)
Wreszcie zaczęłam sezon motocyklowy,
oczywiście jako 'plecak' Piotra,
mogłam przewietrzyć nowiusieńki kask. ;)
Było idealnie, widok zachodzącego, ognistego Słońca,
jadąc motocyklem, czując wiatr i Ciebie - bezcenne. <3
Jutro praca, pojutrze też, weekend szkoła,
czyli 4 dni, w których nie istnieje. ;p
Muminku. ;*
Spełniasz marzenia. ;D
Dziękuję. <3