mmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmm mmmmmmmmmmmmmmmmmm
life sucks, i co z tego. skoro sucks, to chyba tak samo dla wszystkich, w takim razie trzeba się postawić i modlić i wzywać niebiosa. tak jak ja z Adasiem.
przecież powiedziałam, że 2012 będzie zajebisty niczym kebab w Bułgarii. no to jak zwykle słowa dotrzymam:)