wracam pamięcią i sercem w te miejsca,
czasy gdy patrzyłem wzrokiem idealisty.
hajs? szczęście dały te 2 złote na chipsy.
wtedy były marzenia,a dziś są tylko plany.
wciąż nie mamy czasu i wciąż ich nie spełniamy.
tak niewiele wtedy było nam potrzeba do szczęścia.
a teraz zabłąkani gdy lat prawie dwadzieścia..
i nie chodzi że chcę więcej niż mógłbym mieć,
to co zdobędziesz i tak zabierze kiedyś śmierć.