photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 CZERWCA 2015

x.

Tak dawno zapomniałam co to znaczy zadbać o sobie,aktywność fizyczna albo powstrzymywanie się przed jedzeniem czegoś słodkiego. 

Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych.

Wybrałam się na bieganie z psem. 

Truchto-bieg z powodu kolki,po za tym nie chciałam rzucać się na głęboką wodę,

a jutro nie wstać z łóżka z powodu zakwasów.

Jutro planuje rowerek z psem.

Dzisiaj 50 przysiadów pod prysznicem,kolana dokazują,ale ból da się znieść.

Cały dzień żyje tylko na kanapkach.

Skusiłam się i zjadłam parę pierników.. :c

Nie mam silnej woli,słodycze mną totalnie owładnęły..

 

Ostatnio nie mam na nic czasu,dzień mam zaplanowany od A do Z.

Jak tak wygląda dorosłe życie to po prostu nie chcę..

Chcę robić to co lubię i na co mam ochotę,

ale pewne rzeczy są nie uniknione.

Będę dzisiaj do nocy siedziała nad testami,

a w Poniedziałek i tak jedna wielka niewiadoma,czy zdam..

Ale nie dam za wygraną choćby nie wiem co.

Nie poddam się.

 

Dzisiaj w sklepie dorwałam takie śliczne białe trampeczki i kolorowe spodenki z białym paskiem,które cudownie odznaczają moją ciemną karnację.

Ale widać brzuch,który ma na sobie dużo tłuszczu i nie ma za wiele mięśni.

Ze wszystkim sobie poradzę,mam dużo czasu,

pierwszy dzień wakacji jak najbardziej wykorzystany,

nie chce spędzić go na totalnym lenistwie,

to do mnie nie podobne,chcę realizować wszystko co przyjdzie mi do głowy.

 

Mój A. w pracy,strasznie mnie zdenerwował,

chce rzucić dotychczasową pracę bo mu w niej nie pasuje.

Zamierza iść do innej,gdzie nie będzie miał nawet głupiej umowy i która nie będzie wliczałamu się do emerytury.

 O niczym poważnie nie myśli. Nie mam zamiaru się do niego odezwać, ponieważ zachował się strasznie egoistycznie w pozostałych kwestiach,eh.

Mam swoje problemy.

Miłego wieczoru Aniołki  :*