Moje dziecko , może nie ma zabawek z fisher price, wózka za tysiąc złotych ,
bucików z nike , ale za to ma kochających rodziców którzy zrobią dla niego wszystko :)
Nie chcę pokazać że mogę kupić wszystko mojemu dziecku,
bo mu do szczęścia to potrzebne nie jest.
Dziecku do szczęścia są potrzebni rodzice którzy spędzą z nim każdą chwilę ,
po co dziecku sterta zabawek skoro rodzice mają gdzieś swoje dziecko .
Mój synek i bez teg jest szczęśliwym dzieckiem , bo ma mnie i Marcina <3
Diecko to nie zabawka !
Kocham Cię synku ;*