Dzisiej poszedłem sobie do Jankesa na Biały Bór (takie wypizdowo w lesie) i poszlismy nad jakieś tam jezioro.
Wszystko spoko spoko i w ogóle ... idziemy patrze leży coś wdeptane w ziemie podnosze paczuszkę, przygladam się blizej a to nie otwarle LMy niebieskie : D
"Wszyscy pokutujemy, za to że żyjemy!"