photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 23 MAJA 2013
10504
Dodano: 23 MAJA 2013

Swagland welcomes

Ach Warszawka. Nie cierpię tego miasta, nigdy się jakoś nie udało mi się do niego przekonać i tym razem nie poszło mi lepiej. Za dużo ludzi, za dużo swagów, hispterów i tej warszawskiej maniery.

ALE!

14 godzin jazdy, Warszawa, swagi, hipsterzy, gimbusy, siniaki, bolące mięśnie, zimno, durni ludzie w pociągu, drogie piwo, nic nie było w stanie popsuć nastroju podczas koncertu. Naprawdę chwilę mi zajęło, by sobie uświadomić, że Oli naprawdę stoi o parę metrów ode mnie. Oblana wodę, w rozciągniętej koszulce, brudnych butach wyszłam stamtąd tak szczęśliwa jak dawno nie byłam.

Zaliczyłam God Is An Astronaut, zaliczyłam Bring Me The Horizon, mam najlepszego mężczyznę na świecie i mówiłam, że teraz mogę umrzeć, ale nie, nie chcę, to życie jest zbyt cudowne :) Jeszcze tyle koncertów przecież przede mną!

Informacje o makikochan


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... idgaf94Trasa itaaan25. 04. 25 xheroineemogirlxTULIPANY ... part 5 xavekittyx:) dorcia2700... maxima24... maxima24