może już było, ale musze to napisać : KOCHAM CIĘ DOSIEEEEK <3 ! dziękujęę za wczoraj, za to że nie kazałaś mi wstawać, i wgl mnie dotykać, i za to że na nich krzyczałaś jak chcieli mnie podnieść, normalnie jesteś za mocna, mówiłam ci już że jesteś kochana?! <3 i dziękuję Kreciu że obaliłaś praktycznie sama pół litra, i że wgl spełniłyśmy nasz plan, (tak w chuj sie najebać,a później tak w chuj spalić), mi sie w głowie nieźle jebało, nie wiem jak tobie. <3 :3. ps. NIE PIJEE JUZ.;>
moooooje najukochańsze skarbeńki . <3