Tak, to znowu ja. Nie wiem czemu to robie, ale jakoś lepiej sie czuje jak dodam jakieś zdjęcie. Jak ja się mało zmieniłam przez te 2 lata : ).
Dzisiejszy dzień- w końcu sie wyspałam. Wczoraj w szkole czułam się jakby był to sen i chodziłam jak jakaś zjawa, pytając się ludzi po sto razy jednego. Ale dzisiaj już jest lepiej. Zrobiłam sobie kawę i już mogę normalnie funkcjonować. Teraz czas na film albo kolejny odcinek jakiegoś serialu.
Czy tylko ja nie mogę sie wdrożyć w czas szkoły? Nie umiem usiąść i zacząć sie ruszyć. Jak mniemam nie tylko ja mam tak. Ale to nie tylko ze szkołą tak mam- zrobiłam sie ostatnio strasznie leniwa i nic mi się nie chce, ale cóż. Trzeba w końcu się spiąć i zacząć coś robić.