sobie takie brzydale, będziemy się Wam śniły po nocach :D
i oczywiście kolejna zamulona niedziela.
i oczywiście zamiast uczyć się do jutrzejszego sprawdzianu z gegry i środowego z chemii, leżę i się opierdzielam.
chyba idę spać.
brak mi jego widoku
ciepłych słów
rozmawiania godzinami przez telefon
wspólnych wygłupów
po prostu wszystkiego, co z nim związane.
smutno, czy nudno, w sumie wszystko jedno. jedyne, czego chcę, to żebyś był ze mną.