zdjęcie stare jak świat - ma prawie cztery lata. krótki okres pracy z Daszką.
nie udało się wymigać, jestem chora. jestem w domu od poprzedniego wtorku i będę jeszcze do końca tygodnia, tylko jutro idę na trochę na próbną maturę z matematyki, a potem z powrotem grzać się w domu. mam chore zatoki i kaszlę jak stary gruźlik.
a w ogóle byłam wczoraj u nowego lekarza i całkowicie zmienił mi diagnozę. wychodzi na to, że przez rok brałam niepotrzebne mi leki.
zaczyna mi się nudzić w domu.