Grrr... w weekend dopadła mnie jakaś grypa i spadaćnie chce. Katar nie odpuszcza i blokuje moj nos, a gorączka niepozwala iść do szkoły. A ch** ze mną, ale co z moimi dziewczynami i audi? Będą sobie musieli poradzić przez tydzień bezemnie. xc
Jaki miałam ostatnio fajny sen, co z tego że rozmyślałam o nim całe następne dwa dni i dalej o nim myślę.
Jestem wykończona i marzę o szybkim zaśnięciu, ale przecież pomarzyć można. :)