Taa... Czas mija a ty stoisz w miejscu ...Nie dostrzegasz żadnych zmian w tym co robisz ...Ciągle te same
myśli...Jakby czas leciał dalej a ty stoisz za szybą i patrzysz na to wszystko z boku ...Dorastasz ale , z drugiej
strony zachowujesz się jak dziecko...Jak wejść w dorosłe życie no jak?-Ktoś zna na to pytanie odpowiedź ?
Z jednej strony się boisz a z drugiej myślisz , że dasz rade... no właśnie <myślisz> nic nie jest pewnie nic i to jest najgorsze...wszystko się zmienia ale zawsze jakaś twoja cząstka pozostanie taka sama :P