Rok akademicki ledwo się zaczął, a ja już jestem wykończona. Dobrze, że mam jutro wolne, chociaż wolałabym mieć tą laborkę z fotografii.. Chociaż... pewnie niewiele byśmy zrobili bo jeszcze nie było wykładu...
Na matmie spoko, choć kolejna Korczi się szykuje - kucie definicji na pamięć - witam serdecznie.
Wykładowcy z fiz mile mnie zaskoczyli i sprawili, ze fizyka wcala nie wydaje się być tak dziwaczna i niezrozumiała.
Natomiast co się tyczy PTI - tu już gorzej... Przydałyby mi się korki z Linuxa... Nie mam zielonego pojęcia jak to wszystko programowac ; o