To takie niesamowite. Wczoraj niby rozpoczął się rok szkolny, wpadłam tam, żeby pogadać z młodszymi koleżankami, przy okazji wysłuchałam radosnego krakania mojej fizyczki ze sie na fotonikę dostałam itd, itp. Ogólnie rzecz ujmując - jestem zadowolona :)
A najciekawsze było to, że na rozpoczęcie przyszło 5 absolwentek matury polskiej - wszystkie te, które są 5-6letnimi absolwentkami szkoły :) Cud, miód, malina <3