Ciekawe ile jeszcze razy sam siebie

 zaskocze...

Po raz kolejny to samo ,a tak bardzo starałem się tego uniknąć.Myslałem , że tym razem będzie inaczej...przecież obiecywałem to sobie.Tak A. masz racje, jak zawsze .

Moja osoba to ciągłe zmiany.Sam nie wiem czego mam sie po sobie spodziewć.I w  życiu bym nie pomyślał,że będe tym kim dzisiaj jestem.Wiesz co jest najgorsze w tym wszytskim ? To , że chdźbym tęsknił i chciał wrócić do starego, radosnego siebie to nie wiem jak.Nie mam pojęcia jak ogarnąc ten cały syf , który tu powstał.Wiem tylko,że musze to sam posprzątać , bo do niektórych rzeczy trzeba podejsc samemu.Tak Arju samemu .Nie żebym Cię czy tam "Was" xd odrzucał.Dobrze wiecie , że jesteście moim powietrzem...Bez was sie duszę wiec lepiej się nigdzie nie ruszajcie ...Kto by pomyślał , że ból czyjeś osoby boli bardziej niż ten swój własny  W każdym razie jak nie wiedziałem ... Nie znam siebie , zgubiłem się ... ale drogę odnajde sam , po raz kolejny prawda ? Wkońcu tak trzeba ; ]

http://www.youtube.com/watch?v=g8z-qP34-1Y&ob=av2e