"Stan mojego umysłu bywa tak różny, jak różne są dni, które przychodzą. Bywają dni dobre, ale bywają i złe, i te też muszę przyjąć za własne. Są dni, kiedy jestem z kamienia, czasem z żelaza, najczęściej, niestety ze szkła."
wlasnie pochwalilam ostatnio moj telefon, ze tak ladnie dziala od ponad 2 lat
i wlasnie porobil mi cos ze zdjeciami, nie ma ich na telefonie, na kompie za to otwieraja sie w dziwnym folderze
i jest ich milion 500 chyba wszystkie od kiedy dostalam telefon....
dobra, plan do obrony wykonany, bez przesuniec;d
to co mialam zaplanowane, nauczylam sie, powtorzylam,
teraz tylko licze na swoja glowe i na szczescie
wczoraj pocwiczylam -tylek 15 minut trening, 10 mel b na tylek -staram sie utrudniac sobie zycie obciaznikami na nogi i zawiazana guma, brzuch 10 minut i 15 minut joga oczywiscie na koniec -w weekendy robie dynamiczna, bo cwicze z rana . niby takie nic, ale dzisiaj czuje i brzuch i tylek
joga wbrew pozorom nie jest niczym latwym. wydaje sie nuda i przyjemna, dopoki sie nie zacznie jej cwiczyc ;d
ale za to przez ten czas, ktory odpuscilam sobie silownie calkowicie, jestem bardziej rozciagnieta;d
a tak serio jesli chcecie blagac o litosc po 5 minutach cwiczen to polecam: https://www.youtube.com/watch?v=cczNOvgYGjM
szukamy wakacji, chyba grecja w tym roku, chce tylko jakiegos spokojnego miejsca, cieplego morza, pieknej pogody i dobrego jedzenia;d nie chce mi sie juz jechac w taki mlyn jak w tamtym roku...chyba juz stara sie robie haha
wiec stresujemy sie tylko do srody, a pozniej bede mogla sie zajac w koncu, tym co chceee