hmmm, są rekolekcje mam wolne mmmmmmmm.
czas zapierdziela, dzień za dniem, nim się nie oglądne z poniedziałku robi się piątek.
po dzisijszych przeliczeniach z Izą, od 3 tyg, co weekend, mamy zajebiste nocki i bomby 300000 !
dziękuję Wam, że mimo tylu przeszkód, nasza znajomość się utrzymała i możemy usiąść do wódki,
jak niegdyś. to takie zajebiste, kiedy wiesz, że jeszcze nie dawno łączyło nas oschłe 'cześć'.
a teraz? teraz, wiesz gdzie możesz walić z problemem, i mówi się, że po rozłące już nie jest tak samo to według mnie może być tak samo pięknie jak kiedyś.
+ dziękuję za taką piękną różyczkę :*
+ jutro znów się wyśpię, mmm
+ pozdrawiam : Ize, Anie, Tina, Natale, Madzię kochane dziewczyny :)
" wszyscy chcieli stać się kimś i żyć
on coś z tym robił, oni nie robili z tym nic."