gash, za dużo tego wszystkiego.
nie ogarniam. ;x
+ mam na głowie mnóstwo spraw z przeszłości, dziękuję D & all of my good ex friends.
czasami mam poprostu ochotę uciec gdzieś daleko, zostawić za sobą ten syf który nadal siedzi w mojej głowie.
z dnia na dzień uświadamiam sobie, że z tym jest coraz gorzej.
kiedyś poprostu było mi z tym wszystkim dużo łatwiej sobie radzić.
nie mogę mówić tylko o złych rzeczach, bo mnóstwo ich jest w pozytywach.
przy życiu trzyma mnie tylko dżast, pauliś, gać i wiele innych, bez nich nie dałabym rady.
czekam już na ten jebany 20, jak oceny będą wystawione i wkońcu ucieknę od szarej rzeczywistości.
Kr maybe z misiakiem, foret przyjedżdza do kk z mysłowic <3, chciałabym pojechać do Pru na kilka dni, do moich ale wątpie czy dam radę to wszystko ogarnąć.. pewnie w ostateczności pojadę do Niemiec, tak dla 'odmiany' -.-'
Whitney Houston - I have nothing. <3