Kolejne zdjęcie kosmosu, wiem, aprat pożyczony
Ferie się zaczeły - hurra ...
3 dzień sprzątania i organizowania pokoju - super ...
2 tygodnie odpoczynku od debilli, plastiku, płytkości - coś optymistycznego
Możliwośc rozmyślania nad sensem życia, potrzebami - nawet ok
Przygotowywania do kolejnego "dzieła" pisarskiego - nieźle
Marzyć o słodkiej przyszłości i dostać nóż w plecy - kocham to ...
Ofiaruj się, pomagaj innym kosztem życia - siedź sam, bez podziękowania, patrząc jak osoba zaprzecza o pomocy
<przykłada .44, rozmyślając o wszystki,
dociskając coraz bardziej spust,
aż zostałą już tylko historia nienawiści,
smutku,samotności>
Może jutro, ale napewno w tym tygodniu
będzie już pierwszy rodział.
Mam nadzieję, że ktoś przynajmniej sporzyj,
na ten syf, będący w głowie nicości.