Zaciesz, zaciesz, zaciesz ej no spokojnie nie musze przeciez zawsze mieć na mordzie zacieszu co nie wiec spokojnie nie czepiac się kazdy ma w zyciu rózne momenty xD
Ogólnie to jest dziwnie ale słodko, zmieniłabym pare rzeczy ale wiem ze to jest niemozliwe niektore sprawy trzeba przyjać takie jakie są to sprawia ze stajemy sie silniejsi albo ze zmieniamy sie na lepsze. Czasem trzeba odpuscic i czekac na krok kogoś innego nie można pędzieć czasem trzeba sie zatrzymać i spojrzeć na wszystko z boku, odetchnąć.
Choć są złe dni które trwaja czasem długo to jednak wszystko rekompensują mi te dobre momenty choć krótkie ale pamietliwe.
Nie lubie pewnych tematów a jestem nimi obsypywana ostatnio co mnie na samym wstepie juz wkurza. Śmierć nie jest niczym fajnym i niczym miłym nie można tego tematu tak postrzegac trzeba ustać z boku i zobaczyc co inni ludzie by czuli gdyby sie popełniło ten masakryczny czyn czy można podejsc do tego egoistycznie choc jest cieżko i zycie wydaje sie beznadziejne a to jest jedynym "niby" sensownym rozwiązaniem.
Bo w życiu czasem trzeba spojrzeć na problem z innej perspektywy i nie szukać problemu tylko w sobie...