Star dobre czasy.
Szkoda, że już tak nie jest.
Co roku inaczej. Gorzej?...
Nie wiem.
Ważne, że jest.
Nieważne, że to już nie to samo i że chyba to wszystko niszczy mnie od środka.
Ważne jest to uczucie, że jesteś w stanie zmotywować samego siebie i zrobić to wszystko.
Trzeba tylko się przełamać.
I kiedy już to zrobisz to czujesz, że jest dobrze.
I nie można zapomnieć o marzeniach.
O marzeniach, które napędzają to wszystko...
To dzięki nim.