Oto nowy domownik
Egzamin zdany, oficjalnie jestem już zoofizjoterapeutą z uprawnieniami MEN, jeszcze tylko sprzęcior trza kupić.
Koń się wagaruje czekam, aż mu zejdzie uczulenie ale już schodzi także w niedzielę trening:)
Dużoooo pracy dwa razy dziennie muszę jeździć:(