Jejkuuu jak sobie przypomnę jak on wtedy chodził ;P
Mioodzioo w porównaniu do teraz;d
no, ale pracujemy :)
sierpień 2010
by. Ania (powerka )
Ponownie dziś u Grubego. Pracujemy nad kondychą , zadem i rozluźnieniem pychola. Dzisiaj z pycholem trochę lepiej, gorzej że trochę leniwy był. Przejścia dzisiaj słabe, bywały lepsze, ale co tam. Ważne, że Grubek jest równy :*<3
Jutro wolne i cały dzień w Krk, piątek wycieczka do sukiennic a popołudnie z Grubyyym :* :)