Dużo nowych fotek. Będzie co wstawiać. ;)
Wymarzone ferie już lecą. Walentynki- miło spędziłyśmy razem z Klaudią. Dzień Singla, grubo. :p Wczoraj wróciłam do domu, posprzątałam bla bla bla. Dzisiaj od 11 do 13 z Pawłem, pączki i obiadek. :3 Później odwiedziła mnie Iga. :3 W piątek do Klaudii! :3 W następnym tygodniu do Monisi. <3 Zmiany, zmiany, zmiany, ale radzę sobie jak na razie z nimi. Chociaż brakuje mi go... Za głupotę się płaci. Jestem z siebie dumna, po tak długim czasie przestałąm myśleć o tym co było kiedyś, zostały tylko sentymenty i wspomnienia. Postanowienia na post- ograniczyć się z jedzeniem, ćwiczyć, przede wszystkim trochę schudnąć. 63kg to za wiele jak dla mnie. ;p Trwam dzielnie, podobno są efekty. ;)
Prawda jest taka, że niektóre wspomnienia, a właściwie ich większa część zawsze zostanie w naszej pamięci, czy tego chcemy czy też nie. I bywają takie wieczory, że rozmyślasz nad wszystkim, rozmyślasz nad swoimi błędami, których nie cofniesz, nad osobami za którymi tęsknisz i nad tym jak bardzo chciałbyś cofnąć czas.