No to ten... Dzisiejsze imieniny. Wszystkie zagrożenia poprawione. Z ćwiczeniami nie wyszło, ale od nowego miesiąca zmieniamy je i dam radę! Dieta, czas start. Taki żart. :D Teraz mi się uda. ;) W ostatnim czasie znów wiele się wydażyło. Po raz kolejny straciłam ważną mi osobę, ale najwidoczniej nie byłam dla niej wystraczająco ważna, skoro odeszła. No cóż... ;) Wiele kolejnych zmian, łez i nieprzespanych nocy to nic kiedy mam przy sobie najbliższych. Jedyne co od pięciu miesięcy daje mi siłę na kolejne dni, to szczęście i uśmiech innych. Poznałam kolejną cudowną osobę w moim życiu, czuję się jakby to była moja drugo połówka płci żeńskiej. ;p Strata jednej osoby dała mi tylu wspaniałych ludzi bez których nie wyobrażam sobie funkcjonować! <3 Nawet uśmiech, który widzę raz w tygodniu wywoułe u mnie cudowne uczucie sprawiające, że jestem komuś potrzebna. Wszystko staje się lepsze. Wszystko dzięki nim.
Wczorajsza wycieczka dała dużo śmiechu. Chciałabym to powtórzyć! ;)
"Wielka miłość zdarza się w życiu tylko raz, wszystko, co następuje potem, jest tylko szukaniem tej utraconej miłości."
Marek Hłoska