To Proste Słowa, Możesz Nazwać Je Kiczem,
Ale dla mnie to było największe przeżycie.
Naprawdę chciałem iść z Toba przez życie
Nigdy nie pojmiesz co działo się w mej psychice
Głupi marzyciel to wszystko było mitem
Przeklinam ten moment gdy wszedłem na Twoją orbitę
I zakręciłem się tak niesamowicie
I zatraciłem się tak na całe życie
O czym myślałem gdy patrzyłem w Twoje oczy
Chciałem po prostu rozproszyć się w rozkoszy
Roztoczyć nad Tobą Niebo
Byłaś gwiazdą, świeciłaś jasno,
Podziwiało Cię całe miasto.
Byłaś moja iskrą ranną i na dobranoc
I w snach nocą chodziliśmy po plaży boso
Nagle czar prysnął
Odebrałaś mi to wszystko
Życie stało się sączącą się trucizną.
heh...