~xoxochair hmm wiesz co sama nie wiem... są takie chwile, kiedy po prostu nie żyję, tylko istnieję. wtedy najczęściej wyłączam się ze świata wirtualnego, nie piszę o tym, nie rozmawiam z nikim. ale są też chwilę bardzo pozytywne, które dają mi siłę i motywację. wiesz ogarnęłam że dużo zależy od racjonalnego i zdrowego odżywiania. bo jakiś czas temu jadłam normalnie słodycze, trochę pizzy etc i od razu czułam się jakoś tak trochę gorzej psychicznie, ale jak już wróciłam do mojego zdrowego trybu życia to od razu tak pozytywniej :)