jej...to bylo juz prawie rok temu...;d jak ten czas zlecial -.-
oimala zmiana,zamiast pomaranczu zdecydowalam sie na french, bo pomarancz gryzl by sie z perelkami i nie za ciekawie by to wygladalo,.a pozatym wypadaloby zmyc,a french zostawie poki mi nie odprysnie, a potem to na tygodniu bpozostaja mi odcienie pastelowego rozu,bezu,szarosci...wiecie-wzorowa uczennica^^ w tym roku pasek to musi byc minimum...i te testy..az chyba ich 6! ;/
a tymczasem mykam kupic zeszytyna jutroxd
pierwsza lekcja? niemiecki-.- takze 'zajebisty' poczatek...;<