Kolejny dzień...
To wróciło, weszło do mej głowy.
Wyjdź, zniknij Nie chcę cie! - Płaczliwie Błagam.
Bije się z myślami.
Dlaczego mi to robisz?! Daj mi spokój!
Jestem słabsza niż myślałam.
Nie potrafię poukładać myśli, wyrzucić te złe w oddal.
Myśli ranią mnie, zabijają od środka...
Zakładam maskę - udaję szczęśliwą.
Mój uśmiech to płacz, gorycz.
Oszukuję samą siebie..
Te myśli nie dają mi spać.
Czuje te bolące blizny..
Ranią mnie każdego dnia i wieczora.
Czy to ze mną coś nie tak?
Daj odpowiedź, proszę.
Twórczość własna.