Żyły popękały już od narkotyków
Serce zamarzło juz od bólu
Oczy przyzwyczaiły się do trupów
Tylko umysł nie pozwala
Niepozwala umrzeć
Niepozwala zgładzić
Niepozwala Ci się przyzwyczaić
Rozkazuje Ci iść dalej
Jakby twoja własna kara
Jedna, wsród tylu innych
Jedna, wołająca po cichu o opomoc jak każdy inny
Jedna, mała dusza wśród tylu innych
Jedna, płacząca krwią a nie łzami
Jedna, jedna jedyna
Tylko ty zauwazyłeś jej spojrzenie
Tylko ty chcesz odbić ją od dna
Jedna i Ty....