photoblog.pl
Załóż konto

Uwielbiam moment gdy mogę usiąść w swojej samotności i weryfikując wydarzenia, robiac podsumowanie dnia móc głęboko odetchnąć. Kolejny zaklasyfikowany do udanych. 
Uwielbiam, wręcz kocham też tą chwilę gdy pojawia się podczas tej kontenplacji uśmiech na mojej twarzy. Wciąż czuję na sobie zapach perfum, czuję dotyk i smak ust. Znów mogę przeżyc to wszystko ale w swoich wspomnieniach. Dlaczego człowiek tak niepozorny staje się dla mnie ważnym? Dlaczego właśnie On rozbudza we mnie takie odczucia jak oczarowana kimś 12-latka? 
8 miesięcy samotności względnie dało mi do myślenia. A tym bardziej to, że chciałabym być po prostu kochana. Stanowić dla kogoś ważną cząstkę Jego życia a później naszego. 
Marzycielka... 
Wszystko ma gdzieś swójkoniec

Dodane 28 MAJA 2016 , exif
427