photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 SIERPNIA 2011

1 sierpnia.

Przestałam świrować.

Doprowadziłam swoją psychikę do stanu prawie dobrego,

już nie dołuje się każdą kolejną łyżeczką jogurtu.

Będzie co ma być, nigdy nie będę miała 50 w talii więc po co się katować.
Narazie nie stosując zadnych diet nic nie przytyłam, nic nie straciłam, ostatni raz mierzyłam sie jakieś 3 tygodznie temu.

A od zeszłego piątku jestem na białkowej, znowu.
Chociaż w weekend były urodziny bardzo dobrego kolegi i piłam wódkę nie dołowałam się tym :)

Po prostu dzisiaj od nowa jestem na białkowej aż do niedzieli a poźniej wejdą warzywa :)

Mam nadzieję że u Was wszystko dobrze dziewczynki,

obiecywałyśmy sobie pięknie wyglądać w bikini w te wakacje

a tu pogoda nie dopisuje i ewentualnie możemy się podziwiać w dresach ! ;D

 

Trzymajcie się ciepluitko Chodzinki ! xxx

 

 

Kawa, kawa, kawa<3

Komentarze

hudzinka powodzenia :*
No a pogoda straszna ;/
01/08/2011 16:05:14