Kto powiedział, że bombki można wieszać tylko na choince? Ktoś tak wogóle powiedział? Nawet jeśli, to ja go nie posłuchałam. Zdjęcia prezentują co dzieje się nad moim łóżkiem. Przy tych bombkach było trochę mniej pracy, niż przy tych z poprzedniego wpisu, ale i tak trochę czasu na to poszło...
Dużo radości, Kolorowych serwetek na stole, ciekawych książek, które można czytać wieczorami (niekoniecznie z Gwiezdnych Wojen), żeby komputer się nie wieszał (no chyba, że rodzeństwo akurat gra), wesołego budzika, budzenia się z uśniechem na twarzy, odrobinki śniegu (na tyle dużo żeby zbudować bałwanka, na tyle mało żeby nie trzeba było odśnieżać), spełnienia marzeń i ogólnie wesołych świąt życzy wszystkim, we wszystkich galaktykach
Mahiyana
Niech Moc będzie z Wami w te Święta!