Przyjaciele to jedna dusza mieszkająca w dwóch ciałach
tak kiedyś powiedziałaś
lecz słowa przyjazń chyba do końca nie rozumiałaś...
Gdy następnego dnia
Uśmiechnięta do niego szła
Zauważyła go z inną
Całował się z jej przyjaciółką.
Dostrzegł jak uciekła z drugą stronę
Ale stwierdził że i tak już nic poradzić nie mogę
A ona biegła
Aż brakowało jej tchu
Była roztrzęsiona załamana
Nie wiedziała co zrobić
Chciała tylko się zabić.