Wszystko wygasło, a wciąż mnie dusi,
Nie dym z papierosa, tlący się na ludzi,
Nie strach i już nie łzy nadziei,
Czuję jak me płuca, lepka ciężkość dzieli,
Na prawe z ukłuciem, na lewe z wypluciem,
Swych własnych trzewi.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika magik69.