Cześć : )
dawno mnie tu nie bylo... wszystko jest spowodowane brakiem czasu... w szkole nie najlepiej, w życiu codziennym, też nie jest wesoło. spotkanie z przyjaciółmi spowodowało, że zaczełam patrzeć bardziej pozytywniej na świat. bardzo jestem im wdzięczna za to, że byli, są i mam nadzieje, że będą. nie wyobrażam sobie życia od 1 stycznia, po prostu nie. tak bardzo chce zatrzymać czas... przez te wszystkie sytuacje wróciłam do tańca z czego jestem bardzo zadowolona i nawet dumna, bo każdy kto mnie zna wie, że w moich żyłach plynie tylko i wyłącznie hip-hop. nie mam wsparcia od rodziny- nie ważne. ważne, że są osoby, które mówią mi, że to co robie jest czymś bardzo fajnym i musze dalej się kształcić w tym kierunku. jest moc!
W poniedziałek tylko akademia i biorę się z Sanderką mają kochaną za angielski. bardzo ją kocham. oh i ah. dobra. dobranoc. : )