Witam wszystkich.
Ciesze się że czytacie moją książkę.;)
pozdrawiam!
Rozdział 3.
co tak naprawdę czułam w tamtym momencie było nie do opisania.Napisał do mnie chłopak, który
mi się podoba! Wszystkie dziewczyny na niego lecą. David. kapitan drużyny baseball'owej. Nie
pomyślałabym nigdy, że mogę mieć u niego jakiekolwiek szanse.
ale.. po tym mailu stwierdziłam, że może jednak..
"cześć śliczna. Kiedy patrzę na ciebie nie potrafię się skupić na niczym innym.
Mógłbym patrzeć w twoje niebieskie oczka wieczność.
A słodki zapach twoich włosów mnie onieśmiela. Dałabyś się wyciągnąć jutro o 20
na impreze do Philipa? daj znać śliczna. ;)
David."
Byłam taka szczęśliwa! Impreza z chłopakiem moich marzeń?
z tym faktem musiałam pójść spać. Było późno.
__
Niedziela to jedyny dzień kiedy moi rodzice są w domu.
Gdy tylko się obudziłam usłyszałam krzyki dochodzące z salonu.
-Nie Helen! Na tym stoliku leżało 200 funtów. - krzyczał ojciec.
Chwila ciszy.
- zwalniam cię!
Nie wierzyłam w to. Co jak co ale Helen była moją przyjaciółką, mimo tego, że ma 60 lat.
Zasze mnie kryła i pomagała mi. Musiałam coś zrobić!
Pobiegłam na dół.
- tato o co tutaj chodzi? Dlaczego zwalniasz Helen? - spytałam zawiedziona.
- kradnie nam pieniądze, złodziejka! Jeszcze zobaczymy się w sądzie!
- tato daj spokój.
Stwierdziłam, że powinnam pogadać z Kelly.
Wczoraj mówiła coś o rozwodzie rodziców.
Pomyślałam, że dobrze będzie jeśli przejdę się do niej.
- cześć Kell.
- hej..
- wyjdziesz gdzieś?
- sorki Rose, ale nie mam ochoty. Cześć.
I zamknęła mi drzwi przed nosem..
Postanowiłam się tym nie przejmować. Musiałam zacząć przygotowania, bo przecież IMPREZA.
Poszłam do domu, ale.. Helen już nie było.
- Mamo, tato! wybieram się na imprezę.
- O której wrócisz?
- nie wiem.. idę z kolegą.
Nic nie odpowiedzieli.
Poszłam na górę, dać mu odpowiedź.
"cześć David. Jestem mile zaskoczona tą wiadomością. Nie spodziewałam się. Oczywiście, pójdę z tobą na tą imprezę. Naprawde z miłą chęcią. Będę gotowa na 20.
Twoja Rose."
Była już 15.
Zjadłam obiad, który Helen zdążyła jeszcze przygotować. Jej obiady były pyszne. Czas zacząć przygotowania.
punkt 1 to wybrać strój.
Odpowiednimi ciuchami na impreze jest extra bluzka i spodnie.
Wygrzebałam z szafy coś fajnego i przeszłam do punktu 2 - malowania się.
Na imprezę dobry jest mocny makijaż. W grę wchodzi kredka, eyeliner, tusz i Błyszczyk.
Punkt 3 to super fryzura.
hm. z tym akurat zwykle mam problemy.
stwierdziłam, że wyprostuje włosy.
byłam już gotowa, zostało mi tylko czekać na księcia z bajki..
jutro rozdział 3;)
zapraszam serdecznie!!! ;)