'I don't wanna lose you now
I'm lookin' right at the other half of me
The biggest scene in my heart
Is a space that now you hold
Show me how to fight for now
And I'll tell you, baby, it was easy
Comin' back into you once I figured it out
You were right here all along.'

Jesteś dziewczyną.

Masz 170 centymetrów.

Błyszczące brązowe oczy.

Długie, miękkie blązowo-rude włosy.

Masz pieprzyka na prawym policzku.

Słuchasz Paramore, Guns N' Roses i AC/DC.

Masz łaskotki na całym ciele.

Masz młodszego i starszego brata.

Masz psa yorka - Nico.

Nie palisz.

Czasami wypijesz.

*

W czwartej klasie podstawówki walczylam o Ciebie

razem z Patrycją chciałam, żeby było między nami

dobrze.

W trzeciej klasie podstawówki Witczakowa

mówiła do nas : miśki - powiedziała,

że jesteśmy do siebie bardzo podobne.

W trzeciej klasie gimnazjum Kaśka

zrobiła nam zdjęcie na ganku, które do tej

pory mam na parapecie w ramce.

W drugiej klasie gimnazjum poraz pierwszy

zwiałyśmy z projektu i w strachu czekałyśmy,

żeby Nowaczka nas nie zobaczyła.

W drugiej klasie gimnazjum znalazłaś wymarzoną

fryzurę i poszłaś do fryzjera. Nastepnego

dnia podeszłaś do mnie i prawie się

rozpłakałaś, bo tak ci się nie podobała ta fryzura.

W trzeciej klasie wykurwiałaś się i przez cały

dzień wykurwiałaś na Sykałową, bo postawiła Ci 2 z

chemii, chociaż obiecała Ci 3.

W piątek klasie podstawówki pojechałam do

Ciebie z Patrycją na rowerach i wybrałyśmy

się na przejażdżkę, potem siedziałyśmu u

Twojego dziadka i ten lał wode utlenioną

na Patrycji kolano.

W pierszej klasie średniej szłyśmy do Adama

i uciekałam przed psem, który prawie mnie zagryzł.

W pierszej klasie średniej wybrałyśmy się do MaCa

i razem pchałyśmy drzwi, które trzeba było ciągnąć.

W trzeciej klasie gimnazjum miałam do ciebie jechać

rowerem jednak w sms'ie stwierdziałam, że jest

zimno, bo jestem na dworze. Ty stwierdziłaś

debila, bo Daria.

W pierszej klasie średniej pojechałam do Ciebie,

bo razem jechałyśmy do Celiny na Halloween.

Poszłyśmy do kuchni i smażyłam serki, gdy nagle

patelnia się zaczęła palić, ja panikowałam

a ty z mamą się śmiałaś.

W pierwszej klasie średniej pojechałam do Ciebie,

bo razem jechałyśmy do Celiny na Halloween.

Poszłyśmy na górę i zaczęłam się malować

zrobiłaś nam wtedy zdjęcie w lustrze -

mam je do dziś na parapecie w ramce.

W pierwszej klasie średniej szłyśmy do Adama

i śmiałaś się ze mnie, bo myślałam

że czyta się Amelinium, a pisze Aluminium,

W trzeciej klasie gimnazjum pojechałyśmy na

Wiosne nad Nysą, ciągnęłaś mnie przez

cały tłum, żeby być blisko sceny gdzie

grało ABCD, wyśmiałaś mnie i

powiedziałaś, że gra AC/DC.

W trzeciej klasie gimnazjum pojechałyśmy na

Wiosne nad Nysą i wyrywałaś się do bicia

chłopaka, który wysłał nam buziaka.

W trzeciej klasie gimnazjum pojechałyśmy

na Bronków pod namioty i bawiłyśmy się

w podchody po lesie, jednak

w minute później byłyśmy spowrotem w

namiocie całe przestraszone.

W trzeciej klasie gimnazjum pojechałymy

na Bronków i słuchałyśmy z uwagą

ciekawych opowieści twojego wójka,

który mówił, że złapał taaką rybę, a

w karty grał na delegacjach.

w trzeciej klasie gimnazjum pojechałaś

na Bronków i wkręcałaś mi, że

całowałaś się z Kostkiem.

W trzeciej klasie gimnazjum pojechałaś

na Bronków i razem z dziewczynami

śpiewałaś mi sto lat przez 5 minut.

W trzeciej klasie gimnazjum pojechałyśmy

na Bronków i razem z

Oliwią robiłyśmy mi sex zdjęcia z

jej wielkim niebieskim miśkiem.

W pierwszej klasie średniej dzwoniłaś

do mnie na skejpie i nazwałyśmy wódke

śnieżynką, żeby rodzice nie wiedzieli

o czym rozmawiamy.

W trzeciej klasie gimnazjum wskoczyłam

tobie na barana i spadłaś na ziemie

i podarłaś spodnie na kolanach.

*

Nie jesteś pierwszą lepszą koleżanką,

o której można zapomnieć w ciągu

2 dni. O tobię się myśli, o tobie

się marzy i z tobą się piszę i

rozmawia na skejpie.

Ilona.. Kocham Cię, jednak

sama góry nie przesunę.

Chcę się cofnąć w czasie i

wrócić do trzeciej gimnazjum,

gdzie nasze kłótknie trwały

tylko 15 minut i w ciągu

2 minut o nich zapominałyśmy.

 Może teraz jest Ci dobrze i

nie chcesz nic zmieniać - OK,

ale chciałam, żebyś się dowiedziała

co o tym myśle. Być może

nic to między nami nie zmieni i tak już

pozostanie, jednak musiałam ci

powiedzieć i jest mi lżej teraz.