Chociaż za nic w świecie nie polubię zimy za warunki klimatyczne, to muszę przyznać, że jest piękna.
Znalazłam niedawno zdjęcia z wigilijki klasowej na Klimczoku, tak więc zamieszczam.
To już była droga powrotna - 20 grudnia 2008.
Chciałabym napisać wszystko, a zarazem nic :)
Jest bardzo, bardzo dobrze!
Nawet jak jest źle, to jest dobrze! I cieszy mnie to :)