przepraszam, że narazie nie ma dalszej części opowiadania, ale brakuje mi weny twórczej ;)
i mam do Was pytanie : co myślicie o tym, żebym dodawała jakąś piosenkę na początku notki, żebyś Cie mogli sobie posłuchać przy czytaniu opisów ? jeśli tak to możecie proponować jakieś tytuły piosenek : )
a w tej notce macie parę opisów napisanych przezemnie, raszta jak zawsze - z internetu.:) (moje są podpisane ;))
Świeci słońce. Ludzie maszerują radośnie przez ulicę, każdy według własnego rytmu. Zakochane pary całują się na każdym kroku. Tylko ja pośród tego tłumu idę sama, nie wiem gdzie idę, ani po co idę. Zgubiłam się na tym okrutnym świecie./magiaopisux3
Radość, pocałunki, uśmiechy.. Jesteś przy mnie. Obejmujesz mnie w tali, śmiejesz się i całujesz, a potem dzwoni budzik. Czas wstawać do szkoły. Żegnam się z moim wyśnionym Tobą, wiem, że zobaczymy się znowu w nocy. Brakuje mi jednego szczegółu.. Gdybyś jeszcze był prawdziwy, byłoby idealnie./magiaopisux3
Chciałabym dostać od Boga chociaż kawałek szczęścia - chociaż kawałek Ciebie./magiaopisux3
Podeszła do Niego i wyznała mu wszystkie swoje uczucia. Nie chcąc widzieć jego reakcji - uciekła. On znalazł ją na ławce w parku. Podniósł, otarł lecące łzy i delikatnie pocałował. "Też Cię kocham" szepnął na ucho. /magiaopisux3
Patrzę w lustro. Nie znam tej osoby, która stoi na przeciwko mnie. To nie ja. Przecież ta prawdziwa JA jest zupełnie inna. A może tylko mi się tak wydaje?/magiaopisux3
Chciałabym Cię chwycić za rękę i zaprowadzić do świata mojej miłości./magiaopisux3
I może to trochę banalne, ale chcę trzymać Cię za rękę i słuchać tego, co myślisz pod koniec dnia.
ocalmy to, co dla nas najważniejsze. dziś jesteś moim jedynym marzeniem nie potrzeba mi więcej.
Potrzebuję Cię, by jutro było lepsze.
Przyjacielem się jest a nie tylko bywa. Nie można sobie wybrać sytuacji... trzeba być cały czas, trzymać za rękę i nie pozwolić się poddawać.
Nie masz prawa wymagać więcej niż sam dajesz.
Był i zniknął. Tak, jak kawa wystygła, papieros zgasł, życie skończyło się, woda wyparowała. Wszystko się kończy, mała, więc pozbieraj się i wstań.
Na pewno znasz to uczucie, gdy jakaś cząstka Ciebie umiera wraz z czyimś odejściem.
To właśnie my, kobiety, takie jesteśmy. Nie doceniamy kogoś, kto dałby wszystko, tracąc czas na beznadziejne oczekiwanie, aż ktoś inny zechce dać cokolwiek. Cierpiąc, na własne życzenie.
Chcesz by Cię szanowali? Pokaż, że masz serce tam, gdzie wszyscy widzą cycki.