cześć. dawno mnie tu nie było.
chyba znów potrzebuję wrócić tutaj,
potrzebuję popracować nad swoim jadłospisem. ale to chyba tylko pretekst nad pracą nad własnym życiem. jestem szczęśliwa. dostałam się na wymarzone studia. mam wspaniałych przyjaciół. brakuje mi tylko jedenej osoby która sprawi, że moje dni będą wspaniałe, pełne i szczęśliwe.
nadeszła jesień, długie wieczory i zimne poranki, wieczorami czuję samotność o zapachu malinowej herbaty. nie mam do kogo naisać, żeby podzielić się tym jak minął mi dzień. tęsknie za miłością.
może dodawanie tu jadłospisów tutaj pomoże mi nie zawalać?
może wszystko się poukłada?
może On mnie zauważy?