W środę w klubie poznałam chłopaka, spodobał mi się, nie ukrywam. Wczoraj znalazł mnie na fejsie, napisał i umówiliśmy się na dzisiaj na piwo. Wszystko było by przecudownie gdyby nie to jak wyglądam i jak się czuję. Wyskoczyło mi coś na ustach, pryszcz na czole i do tego pojawił się katar. NO KURWA CUDOWNIE. Czemu akurat dzisiaj? No cóż, makijaż będzie musiał zdziałać cuda, trzymajcie kciuki.
Bilans:
-śniadanie: owsianka + nektarynka, kawa z mlekiem
-drugie śniadanie: odżywczy koktajl z błonnikiem "SlimFigura"
-obiad: -
-podwieczorek: activia
-kolacja: x piw
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31