AhOoOJJJJ ;)
zapomniałam,że mam photobloga ale miło jest poczytać wpisy z przed paru lat przypomnieć sobie uczucia jakie mi wtedy towarzyszyły ide zapalic ,bo tak kaszle ,że nie mogę pisać gruźlica kurwa ;/
dużo u mnie sie pozmieniało wiecie ,że można żyć inaczej poprzestawiały mi się godziny moje życie zaczyna sie o 20 kończy o 4 rano wstaje o 17 albo o 16 zależy jem tylko czekolade mleczko zagęszczane
nie pamiętam kiedy zjadłam coś normalnego
zbieram siły ,żeby ogarnąć siebie wrócić do dawnej wagi
nie mam siły nawet iść kupic karnetu na solarium
odechciało mi sie wszystkiego żyje jedną myślą ,żeby wyjechać stąd daleko razem z moim Patrykiem zostawić tutaj wszystko i wszystkich
nie mam zamiru wracać .