Kurde, ale jestem wkurzona zaraz sie zacznie zebranie, a mojej mamy w domu jeszcze nie ma, miło. ;/
zawsze jak jest coś ważnego to późno przychodzi..
kurde na ostatnim zebraniu nie była i teraz znowu, żal.
przez to wszystko, do stelli późno pójde dać lekcje i z Martą szukać butów,
ale jestem zła!!!!!!
jedyne pocieszenie to, że jutro jest kulig.
dobra ide już, pa.
aa i wiem, że bardzo wyraźne zdjęcie.