Krezus
stary rok już za nami. nie należał do najlepszych. wstrzymana szkółka jeździecka na rancho. moja przeprowadzka. zmiana pracy. kurs hipoterapii. przeniesienie Krezusa do stajni w Bieruniu itd...
kredzio w nowym miejscu sie nie przemecza :-) tyle dobrze ze st hala i w kazdej chwili mozemy ość na jazde.
kambodza i iskra zostaly na rancho. praktycznie codziennie jestem u nich. ale one to juz wogole nic nie robia. iskra w maju ma sie źrebic, a Ruda już przeszła na emeryture :-)
ogolnie atmosfera na rancho obrocila soe o 18°
jest miło
""czasami trzeba żyć chwilą
i nie zastanawiać się co będzie i było"