fot. autoportret.
Zapach kawy skutecznie odrywa moje myśli od przestrzeni nie-rzeczywistej, w której uprzednio się znajdowały. Czy to ja się nie obudziłam czy świat pognał zbyt szybko? Ludzkie głosy odbijają się od ścian mojej głowy głośnym echem, przedzierają się pomiędzy myślami, skutecznie tłumiąc moją ludzką, marną naturę. Spętana więzami ludzkich "chceń" zapominam o własnym Małym Świecie, w którym od zawsze odnajdywałam swój azyl&
A czy ja mam prawo coś "chcieć"? Tak, po prostu... bez zbędnych pytań "po co?", "dlaczego?", "czemu?"...
Coraz wyraźniej widzę rysę na szkle... Jak długo mogę jeszcze udawać niewidomą?
niedziela - przeprowadzka do Stol(n)icy
czwrtek - rozpoczecie boju na uczelni