Wracam po latach... Szczerze mówiąc myślałam, że to miejsce już całkiem wymarło, a okazuje się, że jeszcze tli się tutaj życie. :) Stęskniłam się trochę. Jakoś tu przytulniej, niż na Instagramie i mam ochotę spróbować czegoś nowego. Właściwie, to starego, ale w nowej odsłonie. Może właśnie tutaj jest odpowiednie miejsce na rozwijanie pasji. Może tutaj ludzie nie srają się tak z lajkami i nie piszą follow za follow. Może tutaj jest prawdziwiej. :)